Polska, rok 2087.
Koniec marca.
Rząd wprowadza lockdown. Pozamykane miejsca publiczne, szkoły, baseny, siłownie.
Mały Jędrek pyta ojca:
– Tato, dlaczego mamy lockdown, czemu on służy?
Ojciec uśmiechając się wyrozumiale odpowiada:
– Nie wiem, synu, po prostu zawsze tak było.